Malarz olejny Martwa natura Kyle Surges odtwarza chwile z przeszłości w swojej zapierającej dech w piersiach, niezwykle realistycznej pracy. Po raz pierwszy zobaczyliśmy, jak Surges działa dzięki naszemu corocznemu konkursowi sztuki. Poniżej opowiada, co zainspirowało jego wielokrotnie nagradzane racje z okresu II wojny światowej, i dzieli się wglądem w jego proces twórczy. Cieszyć się!
Obraz olejny Martwa natura
Moja inspiracja do racji z II wojny światowej (powyżej) zaczęła się, gdy natknąłem się na stronę internetową, która zawiera repliki wojskowych racji żywnościowych dla odtwórców wojennych. Racje te są niektórymi przedmiotami, które żołnierze otrzymaliby podczas II wojny światowej. Ta szczególna opcja jest uważana za „Palacz Kolację” ze względu na dodanie małej 4-paczki papierosów.
Nieznany „Mięso wieprzowe na lunch” produkowane przez Hormel Foods jest rzeczywiście ponownie oznaczone jako Spam. Dzięki diecie zawierającej głównie słone mięso i cukier, nie jest to zdecydowanie najbardziej pożywny posiłek. Jednak pomijając wszystkie drwiny, są to niektóre produkty, które pomogły wygrać II wojnę światową.
Proces
Od mojej pierwszej koncepcji projektu, przez początkowy układ do ostatecznego detalu, wykonanie może czasem zająć miesiące. W trakcie tego procesu jest dużo czasu między zbudowaniem panelu a położeniem pierwszego pociągnięcia pędzlem, aby zdecydować, jak wykonać obraz.
Cała moja praca jest pomalowana na kołysce 1/40-calowej płycie twardej i lubię uszczelniać powierzchnię za pomocą GAC100, aby zapobiec odbarwieniu wywołanemu przez podparcie. Następnie wykonuję 8-12 warstw akrylowego gesso. Po kilku tygodniach wyschnięcia szlifuję wszystkie tekstury z pędzla lub wałka i wyrównuję powierzchnię szlifierką elektryczną o ziarnistości do 150. Uważam, że malowanie małych detali jest znacznie łatwiejsze na gładkiej powierzchni.
Mnóstwo farb
Mam około 16 tubek kolorów, których używam regularnie, ale dodam inne, jeśli staram się dopasować kolor lub jeśli potrzebuję go przezroczystego lub nieprzezroczystego. Ostatnio moją ulubioną marką farb olejnych jest Rembrandt, ponieważ są miękkie i gładkie prosto z tuby.
Używam różnych szczotek płaskich, ale moim koniem roboczym są rundy Princeton 3050 serii 20/0. Są to najmniejsze pędzle, o których wiem i są świetne do wykonywania detali. Następnie, aby zobaczyć wszystkie szczegóły w ustawionej przeze mnie martwej naturze, używam lornetki z ostrą ogniskowaniem. Działają tak świetnie, że możesz nawet zobaczyć kurz, który osiadł na oglądanym obiekcie! Oprócz tego mam też pod ręką odniesienie do zdjęcia, dzięki czemu mogę zobaczyć, jak aparat renderuje martwą naturę.
Udział w zawodach
Obecnie pracuję poza domowym studiem w Lockport, IL. Jest 35 mil na południowy zachód od Chicago, gdzie jestem reprezentowany w Thomas McCormick Gallery. Toma, właściciela, poznałem w 2013 roku, gdy był jurorem lokalnego konkursu artystycznego, w którym brałem udział. Moje zgłoszenie było małym obrazem miniaturowej czekolady Hershey'a umieszczonej w papierowym opakowaniu.
Na szczęście dla mnie Tomowi spodobał się ten kawałek i otrzymałem 2 miejsce. Kupił także obraz i zaoferował mi indywidualną wystawę w swojej galerii. Od tamtej pory jestem tam i miałem swój drugi solowy koncert w marcu 2017 roku. To ekscytujące, gdy moje prace są przyjmowane na pokazy i domy kolekcjonerów.