O prerii Hamiltona autorstwa Rose Frantzen, 32 x 40, obraz olejny. | ||
Prace Rose Frantzen są na moim radiu od dłuższego czasu, a tym bardziej po tym, jak wiele lat temu widziałem jej portret olejny w Smithsonian Portrait Gallery w Waszyngtonie, w którym znalazło się 180 obrazów mieszkańców i sąsiadów z rodzinnego miasta artysty Maquoketa, Iowa.
Jako malarz figur, Frantzen nie ma sobie równych i opracowała kilka naprawdę udanych strategii przesuwania obrazu do przodu i wprowadzania istotnych poprawek, gdy jest to wymagane. Chciałem podzielić się z Tobą kilkoma jej technikami i wskazówkami dotyczącymi malowania obrazów olejnych.
40 razy to urok. Wierzcie lub nie, Frantzen rysuje model każdego z jej obrazów olejnych około 40 razy - nie łącznie, ale na sesję. Robi to na różne sposoby: bezpośrednio na płótnie w cienkim praniu, w powietrzu nad swoim płótnem lub podczas malowania.
Idź z tym, co ci się podoba. Frantzen jest silnym i żarliwym zwolennikiem rozpoczynania od obszarów, które wydają się najłatwiejsze do zobaczenia lub sensu. „Jeśli widzisz i natychmiast reagujesz na kształt, odłóż go” - mówi. „Zakotwicz się w obszarach, w których czujesz się najsilniejszy”. Więc niekoniecznie musi to być dobry lub zły sposób robienia rzeczy, ale znalezienie swojej drogi!
Patrząc wstecz, Rose Frantzen, 40 x 52, obraz olejny. | ||
Oceniając twoje postępy. Nieocenione jest zatrzymanie się w celu oceny i ponownej oceny w trakcie malarstwa. Frantzen często ustawia za sobą lustro i kilkakrotnie ogląda swoje malowanie podczas procesu malowania, aby zobaczyć dzieło z innej perspektywy. Wyciągnie także z półek książki i fotografie dzieł Starych Mistrzów i porówna je obok siebie z własną pracą, pytając siebie, czy osiąga pożądane efekty.
Posprzątaj w przejściu czwartym. Podczas sesji malowania figur Frantzen czyści swoją paletę za każdym razem, gdy jej modelka robi sobie przerwę, wycierając środek palety i zewnętrzne obszary, na których leżą jej stosy farb. Robi to, aby zacząć od nowa i nie ograniczać się do swoich wcześniejszych mieszanek. Ale nie marnuje tej „starej” farby. Zamiast tego dzieli ją na stosy czerwony, niebieski i żółty, aby później stworzyć szare mieszanki.
Tak wiele nowicjuszy jak ja może uczyć się od praktykujących artystów takich jak Frantzen i inni. Jednym z naszych najnowszych zasobów jest Zestaw miesiąca Richarda Schmida, który zawiera książkę artysty, Alla Prima, pędzle Rosemary, paletę Schmida i wiele innych. Przeglądając wszystkie oferty, zwłaszcza książkę Schmida, znalazłem podręcznik dla artystów pragnących podjąć poważny kurs lub karierę w sztuce, a także wskazówki techniczne i praktyczne, których chcę tworzyć. Mam nadzieję, że dla ciebie to samo!