Być może widziałeś ostatnio kreskówkę, która była ostatnio dość często udostępniana na Facebooku: przedstawia zdjęcie osoby na rowerze, idącej naprzód prostą ścieżką do celu, z podpisem „Twój plan”. Pod tym obrazem jest osobą na rowerze, tylko ścieżka biegnie w górę i w dół, przez wodę, mosty i burzę. Jest oznaczony jako „Rzeczywistość”. Nigdy tak naprawdę nie wiemy, jak będą wyglądać nasze ścieżki na dłuższą metę, a akwarele Rona Thurstona, przedstawione w akwareli (kwiecień 2014), są doskonałymi przykładami.
Przypadkowa kolorystka Michelle Taute
Istnieje wiele powodów, dla których warto spędzać czas, patrząc na akwarelowe krajobrazy Rona Thurstona. Są świeże, luźne i impresjonistyczne, wychwytują energię obiektów tak samo jak kształty. Ale to jego użycie koloru dodaje scenom jeszcze większego zainteresowania i dramatyzmu, a wybory są jednocześnie nieoczekiwane i harmonijne, takie jak jaskrawoczerwona parasolka krwawiąca w szarościach asfaltowej ulicy lub zmieniające się odcienie zieleni w poprzek duże pole trawy.
Te wspaniałe efekty są jeszcze bardziej niesamowite, gdy dowiadujesz się o drodze Thurstona do akwareli. „Nie chciałem być dobry w kolorze” - mówi. „Moim planem było zostać sławnym ilustratorem znanym z pracy w czerni i bieli. Prawda jest taka, że bałem się używania koloru i wszelkich dyskusji na temat teorii kolorów”. Jak na ironię, to jego praca jako ilustratora nauczyła go lepszych punktów koloru i ostatecznie doprowadziła go do świata akwareli. ~ MT