Jeden z najlepszych rysowników w swoim wieku, Max Ginsburg łączy techniki malarstwa olejnego alla prima z perspektywą humanisty na komentarz społeczny. Artykuł ukazał się po raz pierwszy w czerwcowym numerze magazynu The Artist's Magazine.
Przez Maureen Bloomfield
Sceny miejskie i komentarze społeczne
W świecie miasta, który przedstawia Max Ginsburg, nie ma dychotomii między poniżającym a wzniosłym, rozkładającym się i nowym. Świat jest „taki, jaki jest” - odrobinę odrapany, gorszy pod względem zużycia. Ściany są spryskane graffiti, okna są brudne, ludzie są przemoczeni. Wizja Ginsburga uznaje siły pogody, ubóstwa, bliskości i czasu; obejmuje „to, co jest”. Miasto nie jest idealne, ale też nie upadło. Nowy Jork w Ginsburgu jest po prostu prawdziwy, nie wymaga ani operacji rekonstrukcyjnych, ani powlekania cukrem. Zamiast tego wymagana jest intensywna uwaga artysty.
Oczywiście część tej uwagi jest funkcją doskonałego rzemiosła. Sceny Ginsburga są tak prawdziwe, że ukrywają ich kunszt. Kompozycje ludzi, na przykład czekających w sieci, mogą wyglądać losowo, ale Ginsburg projektuje każdą grupę, każdy wektor ruchu, każde powtórzenie. Nie zważając na rzeczywistość, wprowadza również zmiany, przenosząc scenę z Central Parku na przykład na niższy Manhattan, aby dodać barykadę lub ogrodzenie z drutu kolczastego, które może sugerować uwięzienie społeczne i ekonomiczne.
Podobnie jak Daumier, Ginsburg koncentruje się zwykle na zwykłych ludziach w pociągu lub w tłumie, a nie na bohaterskich lub tragicznych osobach (chociaż robi także fascynujące portrety). Artysta, przedstawiający mecz koszykówki lub marsz pokojowy, jest człowiekiem miasta, człowiekiem ludu; odczuwa empatię zawsze, ale nigdy protekcjonalnie. W scenach Ginsburga jedna osoba nie jest bardziej interesująca niż inna; każdy dowodzi swoją częścią sceny. Historia jest miejska, a więc wspólna.
Tło Ginsburga
Ginsburg urodził się w 1931 r. W Paryżu, gdzie jego ojciec, Abraham, studiował w 1922 r., Zdobywając stypendium w National Academy of Design w Nowym Jorku. Dwa lata później, w 1933 r., Podczas wielkiego kryzysu, rodzina przeniosła się na Brooklyn, gdzie mieszkali razem z dziadkami i internatami. „Dorastanie w tych trudnych ekonomicznie czasach, które były jeszcze gorsze dla wielu, którzy nie mieli pracy, uświadomiły mi walki i cierpienia zwykłych ludzi”, mówi Ginsburg.
Innym czynnikiem, który sprzyjał współczuciu, które przenika jego dzieło, jest jego doświadczenie antysemityzmu, kiedy irlandzko-katolickie dzieci z sąsiedniego sąsiedztwa oskarżyły żydowskie dzieci o zabicie Chrystusa. To, że Hitler doszedł do władzy, tylko pogorszyło obawy wyobraźni dziecka. „Podczas II wojny światowej” - mówi - „z zapałem śledziłem raporty wojenne, obawiając się, że zostanę eksterminowany, podobnie jak wielu moich krewnych”.
Po zakończeniu wojny młody Ginsburg nie przejmował się tym, że niemieccy jeńcy wojenni byli traktowani lepiej niż powracający żołnierze afroamerykańscy. „Uświadomiłem sobie rasizm i nasze prawa Jim Crow” - mówi po prostu. „Zagadnienia niesprawiedliwości społecznej i nieludzkości człowieka wobec człowieka stały się centralnym punktem mojej sztuki”.
Nauka malowania ludzi
W renomowanej High School of Music and Art w Harlemie Ginsburg został wybrany najlepszym artystą w klasie. Po zdobyciu stypendium na Uniwersytecie w Syrakuzach był rozczarowany, gdy stwierdził, że nie ma nauczycieli, którzy byliby gotowi lub mogliby nauczyć go umiejętności, których potrzebował „do rysowania i malowania realistycznie”. W Syracuse Ginsburg działał w pokoju i obywatelstwie ruchy praw; kiedy ukończył szkołę, został powołany do wojska. Stacjonując w Niemczech, otrzymał zadania związane ze sztuką: projektowanie broszur i malowanie scen. Po powrocie do Stanów wpadł na rzeczywistość, że dla artysty zaangażowanego w realizm lata 50. i 60. XX wieku były niegościnne. Zarówno szkoły, jak i galerie były zafascynowane ideą artysty jako tragicznego bohatera; gest był święty; Ekspresjonizm abstrakcyjny był stylem autoryzowanym.
W latach 1955–1960 Ginsburg był zatrudniony jako artysta komercyjny, który miał niewiele czasu, by poświęcić się własnej sztuce. Zmieniło się to, gdy zaczął studiować na studiach magisterskich w City College w Nowym Jorku i nauczać w High School of Art & Design, gdzie wielu studentów pochodziło z rodzin mniejszościowych i rozbitych domów.
„Aby do nich dotrzeć, zanim jakakolwiek edukacja mogła się odbyć,” powiedział Ginsburg, „ważne było dla mnie stworzenie atmosfery wzajemnego szacunku”. Z tego przekonania wyrosła słynna „klasa poranna”, rozpoczynająca się o 6:30 rano i kończące się o 8:30 każdego dnia. Uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami (Ginsburg i Irwin Greenberg) narysowali model na żywo lub, jeśli model się nie pojawił, albo siebie nawzajem, albo zaimprowizowane ustawienie, na przykład toreb papierowych. „Praca ze studentami (między innymi Stevenem Assaelem, Costa Vavagiakisem, Samem Goodsellem, a także wieloma innymi wybitnymi) była jedną z najważniejszych rzeczy w moim życiu”, mówi Ginsburg. „Ponadto Greeny (Irwin Greenberg) i ja doskonaliliśmy nasze umiejętności.”
Ginsburg maluje alla prima, od życia, od mokrych do mokrych od początku do ostatnich stadiów rozwoju, na wzór Velázqueza, Rembrandta, Sargenta i Sorolli.
Przystanek autobusowy (przewiń w górę) przedstawia postacie w grupach po trzy lub cztery osoby, a rytm gestów i powtarzanie kolorów (czerwony, niebieski, czerwony) jednoczą postacie w obraz. Kontrastujące z asymetrycznymi bryłami postaci są piękne, uporządkowane sekwencje krat, prostokątów, cienistych przekątnych i kwadratów o różnych rozmiarach. Młoda kobieta po prawej stronie, przed drzwiami wskazującymi na recesję w kosmos, zdaje się przyjmować artystę z ostrożnym spojrzeniem. Dzięki temu wyglądowi i takim detalom, jak czerwone buty dziecka, czapka żebraka, laska ortopedyczna starszej pani, Ginsburg oddaje indywidualność swoim poddanym, opowiadając szerszą historię.
W rzeczywistości Ginsburg często wprowadza się w obraz; nie jest wyłącznie obserwatorem i na pewno nie jest sędzią. Zamiast tego jest poza kadrem, na uboczu - kochając to, co widzi i co maluje. I jak cudowna jest ta farba, bez jałowości bardziej surowego rodzaju realizmu.

Ponadczasowe gesty
Ginsburg, bystry student historii sztuki, wierny takiemu, jakim jest, nieustannie nawiązuje do arcydzieł i powtarza motywy judeochrześcijańskie. Podmioty w genialnym Wykluczeniu (powyżej) wykazują skrajne postawy żalu, które są wszędzie w renesansowych i manierystycznych przedstawieniach zeznania (Chrystus zdjęty z krzyża) i Dies Irae (Sąd Ostateczny). Każdy szczegół w Wykluczeniu ma swój cel w projekcie; każdy szczegół rozwija historię. Ponownie liczby są pogrupowane w trio; meble, pozornie przypadkowo rozmieszczone, w rzeczywistości odzwierciedlają rozłączne emocje badanych: światy wewnętrzny i zewnętrzny są krzywe, niestabilne, wkrótce się rozpadną. Odnosząc się ponownie do renesansu, ze zdjęcia wychodzą ślady krajobrazów, które sugerują ideał, który, jeśli nie niebiański, jest przynajmniej bezpieczny.
Zwłaszcza w tej pracy Ginsburg jest wystarczająco odważny, by popchnąć emocje w stronę patosu: starannie zawiązany, ale krótki krawat ojca, dłoń na oczach, wypchany królik dziecka i wyraz poważnej rezygnacji - a także matki karmiącej, pocieszonej przez zastąpić Rutha lub Elżbietę, a wreszcie okrągłe małe dziecko - złamać serce. Kontrastowe pozycje najbardziej zrozpaczonych postaci - kobiety, która pochyla głowę po lewej i kobiety, która podnosi swoją z niedowierzaniem i błaganiem po prawej stronie - zakotwiczają obraz wizualnie.
Adam i Ewa wygnani z Ogrodu, zabójstwo Kaina przez Abla, zniszczenie Sodomy i Gomory, Jezus przybity do krzyża, przeklęte dusze wrzucone do piekła - etos judeo-chrześcijański jest pełen przemocy, ale smutny blask dzieła Ginsburga jest że to jest jego czas. Podobnie jak Francisco de Goya i Käthe Kollwitz, Ginsburg daje świadectwo. Intensywnie wyczuwalne sceny uliczne, które odzwierciedlają rzeczywiste życie, ustępują miejsca późniejszym dziełom, takim jak War Pieta i Torture Abu Ghraib, w których utalentowany artysta znajduje temat warty swoich prezentów.
W War Pieta (powyżej) kobieta trzyma okaleczone ciało żołnierza. Pieta Michała Anioła jest oczywiście symbolem końca smutku: żałobna, ale pogodna matka składa syna na ofiarę. Pieta Ginsburga jest natomiast surowa i bez śladu odkupienia. Trudno na to patrzeć, ponieważ rany żołnierza stały się jeszcze bardziej żałosne z powodu ich związania: opiekowano się nim, ale on był w przeszłości; strata jest nieodwołalna. Znowu Ginsburg ma odwagę się wycofać; krzyk matki jest trzewny, powtarzając wszędzie płacz matek (Sandy Hook, Irak, Afganistan, Detroit, Chicago). I zamiast spokoju w Muzeum Watykańskim, gdzie Pieta stoi na platformie, postacie na tym obrazie zamieszkują zrujnowany świat; w ogniu jest cywilizacja.
Znalezienie alternatywnych miejsc
Chociaż Ginsburg miał swój udział w wyprzedanych programach w galeriach handlowych, kilka lat temu postanowił poszukać szerszej publiczności w miejscach publicznych. Pokazał w 2008 roku w Galerii 1199 Hospital Workers Union w Nowym Jorku i stwierdził, że ludzie uwielbiają to dzieło - nawet obrazy takie jak War Pieta i Tortury Abu Ghraib, które były krytyczne wobec polityki zagranicznej USA. Kiedy niektórzy obserwatorzy narzekali, pracownicy Związku Szpitalnego bronili prawa do wolności wypowiedzi artysty i być może najbardziej kontrowersyjnym dziełem Ginsburga Tortury Abu Ghraib został zawieszony w oknie wystawowym Ligi Studentów Sztuki na West 57th Street na Manhattanie.
Fernando Botero zajął się okrucieństwami Abu Ghraiba w serii z 2007 roku, sekwencji zgodnej z jego wcześniejszą pracą, ale dziwnie zawdzięczającej coś Fra Angelico w jego stylizacji. Z kolei torturowanie Ginsburga Abu Ghraib ma pozorną spontaniczność i siłę migawki. Dwie grupy figurek (trzy po jednej stronie, jedna po prawej stronie) na podwyższeniu powyżej, a także sparowane postacie i pies flankujący rysunek poniżej, pokazują mistrzowskie opanowanie kompozycji Ginsburga, ponieważ zachowanie każdej postaci jest częścią rytm wizualny.
Tortury Abu Ghraib są nieprzyzwoite i o to właśnie chodzi. Zakapturzony podmiot przyjął postawę krzyża (za nim stoi podwójny krzyż); ofiara wisi głową w godnej zgodzie; w ten sposób ma wizualne i emocjonalne pokrewieństwo z Jezusem, który został wyszydzony i pobity przed przybiciem do krzyża. Włoskie ukrzyżowania renesansowe zmierzają ku wzniosłości; Ginsburg ma więcej wspólnego z północnym renesansem (Grünewald): krew i kał świadczą o odczłowieczeniu i okrucieństwie. Byłe ofiary nietolerancji, chrześcijanie i Żydzi, są sprawcami - tylko jedna z ironii tego przerażającego dzieła.
Teatr był ważny dla starożytnych Greków ze względu na możliwość katharsis, uwolnienia niedopuszczalnych emocji. Takie pierwotne reakcje nie są częścią naszego codziennego życia. Max Ginsburg ma odwagę walczyć z demonami naszych czasów i malować to, co widzi i czuje bez kompromisów. Odpowiadając na tę wersję teatru, nie poczujemy się oczyszczeni, ale wierność Ginsburgowi wobec prawdy skłoni nas do zmierzenia się z tym, przed czym wolelibyśmy się nie zmierzyć, i do odczuwania emocji, których wolelibyśmy nie odczuwać, i to wystarczy.
Maureen Bloomfield jest redaktorką naczelną The Artist's Magazine.
UCZ SIĘ WIĘCEJ
Aby uzyskać więcej informacji na temat Maxa Ginsburga, kliknij tutaj.
Sprawdź dostępny do pobrania e-magazyn „Jak rysować ludzi: rysowanie portretów grafitem i węglem drzewnym”.
Przeczytaj artykuł online „Jak David Jon Kassan maluje portrety olejne.
Zobacz bezpłatny podgląd warsztatów Artystów Codzienne DVD Mastering Portrait Drawing z Susan Lyon.
Aby subskrybować magazyn The Artist's Magazine, kliknij tutaj.
WIĘCEJ ZASOBÓW DLA ARTYSTÓW
- Oglądaj warsztaty plastyczne na żądanie w ArtistsNetwork. TV.
- Uzyskaj nieograniczony dostęp do ponad 100 ebooków z instrukcjami sztuki.
- Seminaria online dla znakomitych artystów
- Dowiedz się, jak malować i rysować za pomocą plików do pobrania, książek, filmów i innych materiałów z North Light Shop.
- Subskrybuj magazyn artysty.
- Zapisz się, aby otrzymywać biuletyn e-mailowy swojej sieci artystów i pobierz DARMOWE wydanie magazynu artysty.