To długi rysunek pozy, który go stworzył do mojego stosu „oceny”. |
||
Częścią artystycznego procesu uczenia się jest dla mnie umiejętność oceny mojej pracy, nie na zasadzie kawałek po kawałku, ale zbiorowo.
Tego lata patrzę na moje prace rysunkowe pod kątem postępu - szukam płaskowyżów w sposobie wykonywania technik rysunkowych, szukam spójności pod względem postępu podczas tworzenia rysunków linii lub rysunków lub obszarów walki, które występują, gdy jestem pośród nich rysunku.
Czy to robisz, a jeśli tak, to w jaki sposób? Byłoby wspaniale wiedzieć, czy i jak inne osoby podchodzą do tego rodzaju oceny. Mój proces polega na wybraniu 10 rysunków, które stworzyłem w ciągu ostatnich 10 miesięcy, przyczepieniu ich do ściany naszej piwnicy i po prostu żyję z nimi.
Studiując je codziennie, wchodząc i wychodząc z domu, zaczynam zauważać różne rzeczy związane z ich egzekucją.
Na przykład trudno mi uzyskać „głowę” we właściwej proporcji. Sama głowa ma rację, ale może być za duża lub za mała na tułów. Wiem dość proste, ale wciąż mam z tym problem, a walka ta jest widoczna nawet w niektórych najnowszych rysunkach. Yikes.
Podczas procesu malowania Rob Liberace szybko maluje płynne pociągnięcia pędzlem, tworząc natychmiastowość w formie postaci. |
Lato to także dla mnie szansa spędzenia czasu w Lidze Sztuki w Aleksandrii i oglądania, jak Robert Liberace tchnie życie w swoje rysunki i pokazy malarskie. Dołączyłem zdjęcie jego pracy, która pokazuje niedorozwój kobiecego tułowia.